Instalację fotowoltaiczną tworzą nie tylko panele, chociaż niewątpliwie są jej znakiem rozpoznawczym. Składa się ona także z innych elementów, w tym inwertera, który bywa określany mianem serca systemu. Popularne są również instalacje z mikroinwerterami. Które rozwiązanie warto więc wybrać? Inwerter czy mikroinwerter?

Inwerter i mikroinwerter – co to za urządzenia? Jak działają?

Nie bez powodu inwerter jest określany sercem instalacji fotowoltaicznej. Bez niego korzystanie z energii elektrycznej pozyskanej ze słońca nie byłoby możliwe. Panele fotowoltaiczne przekształcają bowiem energię promieniowania słonecznego w prąd stały. Tymczasem urządzenia elektryczne użytkowane na co dzień wymagają prądu przemiennego. Impas ten przełamuje właśnie inwerter, który przekształca prąd stały w przemienny, a co za tym idzie pozwala wykorzystać wytworzoną energię.

Mikroinwerter pełni identyczną funkcję – również przemienia prąd stały w zmienny – z tą jednak różnicą, że współpracuje wyłącznie z jednym modułem fotowoltaicznym. Inwerter natomiast obsługuje wszystkie ogniwa w systemie. Mikroinwerter jest także mniejszy od inwertera.

Kiedy wybrać inwerter, a kiedy mikroinwerter?

Inwertery wykorzystuje się w mikroinstalacjach (moc do 50 kW) oraz farmach fotowoltaicznych. W pierwszym przypadku zastosowanie znajdują inwertery szeregowe (tradycyjne), a w drugim – inwertery centralne.

W mikroinstalacjach używa się również mikroinwerterów, jednak wyłącznie w określonych sytuacjach. Jak bowiem wynika z analizy cen poszczególnych rozwiązań, zakup mikroinwerterów w przypadku przeciętnej domowej mikroinstalacji nie ma ekonomicznego uzasadnienia. W przeliczeniu na 1 kW energii jest nieopłacalny.

Kiedy więc zastosować mikroinwerter? Po pierwsze, jeśli instalacja fotowoltaiczna ma naprawdę niską moc – do kilku kilowatów. Po drugie, jeżeli występuje problem z zacienieniem niektórych modułów. Zastosowanie mikroinwerterów sprawia bowiem, że każdy panel fotowoltaiczny pracuje niezależnie. Zacienienie konkretnego ogniwa obniża wyłącznie jego sprawność, a nie sprawność całego szeregu ogniw, jak ma to miejsce w przypadku klasycznego inwertera. Dzięki temu instalacja fotowoltaiczna osiąga maksymalną wydajność, niezależnie od warunków.

Mikroinwertery sprawdzają się również wtedy, gdy panele fotowoltaiczne są instalowane w mieszkaniu w bloku (np. na balkonie lub tarasie) albo są skierowane w różne strony. Będą także odpowiednie, jeśli zależy Ci na wysokim stopniu bezpieczeństwa instalacji fotowoltaicznej oraz gdy chcesz monitorować poszczególne moduły.

Jeśli natomiast dach Twojego domu jest skierowany na południe (ewentualnie na południowy wschód lub południowy zachód) pod kątem 35-40 st., masz idealne warunki, by zamontować instalację fotowoltaiczną wyposażoną w jeden inwerter. Taki system jest najtańszy i prosty do wykonania.

A może optymalizator mocy?

Rynek fotowoltaiki dynamicznie się rozwija. Co rusz pojawiają się nowe rozwiązania, których celem jest zwiększenie wydajności systemów, a tym samym zachęcenie większego grona odbiorców do ich montażu. Jednym z nich jest optymalizator mocy. To urządzenie, które jest montowane do każdego panelu fotowoltaicznego (lub w puszkach przyłączeniowych).

Głównym zadaniem optymalizatora jest wyszukiwanie maksymalnego punktu mocy (MPPT). Pozwala to zwiększyć moc wyjściową konkretnego modułu i skutkuje zwiększeniem uzysków energii. To zaś wpływa pozytywnie na wydajność całej instalacji fotowoltaicznej. Dzięki optymalizatorowi zacienienie jednego panelu nie spowoduje spadku sprawności pozostałych. Ponadto, sprzęt daje możliwość wygodnego monitorowania poszczególnych ogniw.

Żeby instalacja fotowoltaiczna działała wydajnie i była opłacalna, warto skorzystać z usług specjalistów. Nie tylko zadbają oni o optymalną moc systemu, ale również dopasują poszczególne komponenty, tak aby odpowiadały one warunkom lokalizacji. Profesjonalnie zajmą się także montażem fotowoltaiki.

Źródło: Inverter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *